Poszukując ciekawego miejsca na plener ślubny razem z Dominiką i Marcinem wybraliśmy przepiękne Drezno. W dobie pandemii wyjazdy zagraniczne nie są tak atrakcyjne jak wcześniej, jednak większe ryzyko niesie jazda (niesławną) autostradą A4 do zamku Moszna niż wyjazd do Niemiec. Odległość od Jeleniej Góry to tylko 2h a od Wrocławia 2h 30 min
Drezno zwane “miastem baroku” lub “Florencją Północy” zachwyca swoją architekturą. Kameralne uliczki, zaułki, mosty, może nie w takiej ilości jak w Pradze, ale dzięki okazałym budynkom i bogatym zdobieniom stanowią wspaniałe tło na plener ślubny.
Niestety cel naszej podróży czyli Dresdeński Zwinger był i nadal jest w przedłużającym się remoncie, dlatego musieliśmy wybierać bardziej ustronne miejsca z dala od maszyn budowlanych i wszechobecnych chmar turystów. Na szczęście humory i pogoda dopisywała w ten jesienny czas.
Poniżej kilka klatek z pleneru ślubnego Dominiki i Marcina. Zapraszam !
Na koniec obowiązkowy selfiaczek i kilka kadrów z otoczenia.