Na trasie Jelenia Góra – Legnica można spotkać wiele ciekawych miejsc, które mogą posłużyć jako tło dla plenerów fotograficznych, ale są to głównie pola, lasy i zamki. Ślubne sesje plenerowe są domeną tych okolic. Karkonosze obfitują w dużą różnorodność terenów, dlatego są tak chętnie odwiedzane przez turystów, jak i fotografów ślubnych.
Oto ślubne sesje plenerowe z wodospadem w tle, która znajdziesz w okolicach Jeleniej Góry i Legnicy:
Dziki Wodospad na Łomnicy
W Karpaczu – miejscowości koło Jeleniej Góry – znajduje się dziki wodospad na Łomnicy, który zachwyca zarówno latem, jak i zimą. Już sam dojazd do niego z Jeleniej Góry jest nie lada atrakcją – po drodze miniemy miejsce anomalii grawitacyjnej. Nie zdradzę więcej, powiem tylko, że warto spróbować 🙂
Parkingi, bo jest ich kilka, znajdują się niedaleko samego wodospadu. Opłata za godzinę jest niewielka, można płacić kartą, ale warto mieć przy sobie gotówkę na wszelki wypadek. Jeżeli chcemy mieć większą swobodę podczas sesji zdjęciowej, proponuję przyjechać rano, kiedy poranne słońce rzuca ożywczy blask, a turyści jedzą smaczne śniadanie. W późniejszych godzinach ciężko znaleźć wolne miejsce na parkingu, a tłumy wracające z wycieczek górskich pobliskim szklakiem skutecznie przeszkadzają w wykonywaniu fotografii ślubnej.
Dziki wodospad jest widoczny już z drogi. Jego powstanie jest wynikiem wybudowania zapory przeciwrumoszowej na nieprzewidywalnej górskiej rzece Łomnica, której źródło położone jest na wysokości 1407 m.n.p.m. Łomnica przepływa przez Mały Staw, łączy się z potokiem wypływającym z Wielkiego Stawu, by ostatecznie swój bieg zakończyć jako lewy dopływ rzeki Bóbr.
Do wodospadu prowadzi dosyć strome zejście, pod koniec wakacji, gdy jest bardzo niski stan wody, należy zwrócić szczególną uwagę na śliskie kamienie. Nawet zimą, gdy wodospad zamarznie, prezentuje się magicznie. Powyżej wodospadu znajduje się ciekawy strumień z kamieniami, który można wykorzystać jako miejsce do sesji fotograficznej, zwłaszcza gdy turyści tłumnie zajmują dojście do wodostpadu.
Poniżej kilka przykładów ze ślubej sesji plenerowej przy wodospadzie w Karpaczu:
Wodospad Kropelka w Piechowicach
Piechowice są miejscowością przylegającą do Jeleniej Góry. Można do niej dojechać miejskim autobusem lub pociągiem, jednak na ślubną sesje zdjęciową lepiej wybrać się autem 🙂
Wodospad Kropelka w Piechowicach jest sztucznie umocniony (czyli sztucznie spiętrzony). Ma około 2 m wysokości, 5 m szerokości i znajduje się na potoku Mała Kamienna. Ponieważ jest położony na uboczu, trafia tu mniej turystów, co oznacza z kolei większą swobodę poruszania się podczas sesji zdjęciowej i możliwość realizacji szalonych pomysłów 😉
Dojście do wodospadu oczywiście leśną ścieżką oferującą unikalne kadry, a pod samym wodospadem małe płytkie kąpielisko dla zahartowanych. Woda jest tu najcieplejsza ze wszystkich karkonoskich wodospadów, jednak należy pamiętać, że spływa ona z gór.
Wodospad chętnie odwiedzany przez miłośników zimowych kąpieli. Morsujesz? W takim razie jest idealny dla Ciebie. A oto kilka ujęć ślubnych zdjęć przy wodospadzie:
Wodospad Podgórzyn / Podgórnej w Przesiece
Wodospad Podgórnej jest trzecim pod względem wysokości wodospadem w polskiej części Karkonoszy. Do wodospadu prowadzi krótka kamienista mało wymagająca droga, albo szlak. Samochód można zostawić na jednym z kilku parkingów, wstęp na wodospad jest bezpłatny. Wody potoku Podgórna spadają z 10-metrowego progu skalnego trzema malowniczymi kaskadami do kotła eworsyjnego.
Po obu stronach wodospadu znajdują się granitowe urwiska o wysokości do 15 metrów, a u dołu mostek, z którego jest widok na cały wodospad. W sezonie wakacyjnym oraz w weekendy jest tam sporo turystów, dlatego na ślubną sesję zdjęciową najlepiej jest się wybrać rano lub w dzień roboczy. Nawet zimą można spotkać tu amatorów kąpieli, gdyż jest to ulubione miejsce dla miłośników morsowania.
Urwiska, mech oraz kociołek eworsyjny zachęcają do zdjęć w krystalicznie czystej wodzie, trzeba jednak mieć na uwadze, że woda tu zazwyczaj nie przekracza 10 stopni Celsjusza. Ci, którzy się odważą do niej wejść będą mieli zapierające dech w piersiach zdjęcia.
Wodospad Mumlavy
Ślubne sesje plenerowe to domena Karkonoszy, a jednym z najpiękniejszych karkonoskich wodospadów jest Wodospad Mumlavy. Dojazd do niego autem z Jeleniej Góry zajmuje około 50 minut, ponieważ znajduje się za granicą polsko-czeską nieopodal Harrachova. Wodospad położony jest w lesie, więc auto należy zostawić na parkingu znajdującym się nieopodal szlaku.
Na dobry początek sesji czeka nas wędrówka. I tu niespodzianka – droga jest asfaltowa, więc nie ma zagrożenia, że makijaż panny młodej spłynie wraz z siódmymi potami 😉 Dla żądnych przygód jest też Lisia Ścieżka, która doprowadzi nas przez las do celu. Trasa nie jest wymagająca i zapewnia kilka ciekawych zakamarków, można wykonać interesujące zdjęcia.
Sam Wodospad Mumlavy ma około 9,9 m wysokości i 9-10 m szerokości. Jest dostępny o każdej porze roku, a najbardziej aktywny w czasie wiosennych roztopów, kiedy woda jest najwyższa. Granitowe skały z licznymi kociołkami zwanymi Czarcimi Okami stanowią bowiem idealny plener do ślubnej sesji zdjęciowej i chociaż brak tu kąpieliska, w upalne dni można po wyczerpującej sesji ochłodzić się mocząc nogi w orzeźwiających wodach potoku.
Mumlava to ostatnio moje ulubione miejsce na ślubne sesje plenerowe. Mimo sporego ruchu turystycznego jest tam na tyle dużo miejsca że zwiedzający nie przeszkadzają w sesji ślubnej. I dodatkowo będzie można się pochwalić że fotograf ślubny z Jeleniej Góry zabrał Was na zagraniczną sesję ?
Jak się przygotować na sesję ślubną w plenerze na tle wodospadów?
- wodospady położone są w lesie, czasem trzeba iść do nich pół godziny lub dłużej, pod górę, po kamieniach, wąską ścieżką, stromo w dół. Należy więc ubrać odpowiednie obuwie na dojście – najlepiej górskie, a garnitur i suknię ślubną zapakować w plecak tak, by się nie pogniotły, nie uszkodziły i przede wszystkim – aby było wygodnie je nieść. Ja niosę plecak pełen sprzętu do sesji, tak więc każdy dba o siebie 😉
- podczas sesji ubranie na pewno się zamoczy (częściowo lub całkiem). Należy pamiętać o tym, by zabrać ze sobą nie tylko spodnie, buty i koszulkę do wędrówki, ale też…bieliznę na zmianę 😉 Poza tym mokra suknia ślubna waży ładnych kilka kilogramów więcej, może warto wybrać się wcześniej kilka razy na siłownię…?
- w naszych pięknych karkonoskich wodospadach mamy wodę z potoków górskich – czystą, kryształową, ale zimną. Zalecam więc szybką intensywną rozgrzewkę przed samą sesją. Gwarantuję, że wygenerowane w ten sposób ciepło starczy na co najmniej 30 zdjęć Po sesji zdjęciowej warto sięgnąć do koszyka piknikowego po ciepłą herbatę z termosu oraz kanapki. Proponowane plenery oferują tyle możliwości ustrzelenia pięknego kadru, że całość zajmie nam kilka godzin. Gwarantuję, że będą miłe, profesjonalne i godne polecenia.
I kilka zdjęć z zaplecza (backstage) jak to jest na sesji zdjęciowej 😉
Zobacz także: Ślubną sesję zdjęciową na stadionie